Dzień 4 29.04.2013r.Rano stałem o 7:00 ubrałem się wziąłem plecak i poszedłem do szkoły.Po lekcjach poszedłem do świetlicy a następnie na kółko przyrodnicze.Jak wróciłem do domu musiałem szybko wejść na grę ,,hero zero" oraz na ,,Call Of Duty"dlatego że mój tata śpeiszył sie do Komornik.Gdy przyjechał dla mnie z nowym karabinem na kulki bardzo się ucieszyłem i nie zapomniał także o amunicji.Na kolacyjkę zjadłem sobie hot-doga i piżama i spaciu.
poniedziałek, 29 kwietnia 2013
niedziela, 28 kwietnia 2013
Sens Życia-Codzienność
Dzień 4 28.04.2013r.Ranek był fajny wstałem o 8:00 zjadłem śniadanie inaczej płatki kukurydziane.Oglądałem telewizor, zrobiłem lekcje ,pobawiłem sie z bratem. Nic ciekawego;-).A zapomniałem dodać,że zjadłem pyszne lody.Pojechałem do kuzynki na grilla .Wróciliśmy do domu i siadłem do gry ,,hero zero".A potem o godzinie 22:00 do wyra i spać ;-D
sobota, 27 kwietnia 2013
Sens Życia-Codzienność
Dzień 3 27.04.2013. Rano wstałem o 6:00 jak zwykle zjadłem śniadanie około 10:00 a potem o 13:00 przyjechał kuzyn Maciej. Poszliśmy na trampoline a potem poszliśmy do domu na moją ulubioną gre ,,Hero Zero". A jeszcze później przyjechała moja kuzynka Natalia i Michalina jej siostra. Maciej spytał się swojego taty czy może u mnie spać i jest udało się. o 19:00 zjedlismy na kolacje hot doga jeszcze jedną godzine byliśmy na komputerze i zasuwaliśmy do łóżek z HUKIEM !!! ;-)
piątek, 26 kwietnia 2013
Sens Życia-Codzienność
Dzień 2 26.04.2013 r. Rano wstałem o godzinie 7:00. Zjadłem śniadanie i mama zawiozła mnie z bratem do szkoły. Po lekcjach z Krzysiem zrobiliśmy smieszny żart. Ze szkoły odebrała mnie Babcia i mojego brata, przyjechała po Nas z dwiema kuzynkami. Pojechaliśmy na plac zabaw a następnie na lody. Póxniej pojechaliśmy do domu. Zjadłem obiad i pobiegłem na trampolinę. Potem pomogłem tacie kosić trawę. Potem kolacyjka i aa ;-)
czwartek, 25 kwietnia 2013
Sens Życia-Codzienność
Dzień 1 25 04 2013r.
Dzisiaj na lekcji przedstawialiśmy scenki z ,,Dynastii Miziołków". Wojtek, Kacper, Nikodem odegrali bardzo śmieszną scenkę, można było boki zrywać. Ja, Hubert i Kuba C pokazaliśmy, jak idziemy po szczura - strasznie się stresowaliśmy. A jak wróciłem do domu to mocno szalałem na trampolinie.Potem zjadłem obiad, odrobiłem lekcje i pomyślałem, że będe oglądać TV. I do łóżka.
Dzisiaj na lekcji przedstawialiśmy scenki z ,,Dynastii Miziołków". Wojtek, Kacper, Nikodem odegrali bardzo śmieszną scenkę, można było boki zrywać. Ja, Hubert i Kuba C pokazaliśmy, jak idziemy po szczura - strasznie się stresowaliśmy. A jak wróciłem do domu to mocno szalałem na trampolinie.Potem zjadłem obiad, odrobiłem lekcje i pomyślałem, że będe oglądać TV. I do łóżka.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)

